poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Four. Cztery.

Everyone needs a vacation. So do I.

Four short days of relax, maybe better I should write: "days of walking", end up really fast, even too fast. Now I'm sitting at home and trying to write sth with a sens. It's so fucking hard to choose right words in a language which I don't use everyday. Practice makes you better, so I think about that, only.

Let's go back to my vacation.

First day I spend in mountains sides, beautiful and peaceful views. I LOVE IT. I wish to have a cabin in the middle of nowhere. So I could hide myself from reality. It's too beautiful to being a thruth. Whatever, I walked 24km by my own food, I didn't use any chairlift to make it easy. When I reached a mountain top, I was really happy. It's so hard to decribe this feeling by words.

Wakacyjne górskie widoki były niesamowite. Cudowny krajobraz. Bardzo chciałabym tam wrócić, zaszyć się gdzieś w niewielkiej chatce, zdala od życia codziennego. Na dzień dzisiejszy to marzenie nie spełni się, a to wszystko z powodu OBOWIĄZKÓW - uroki samodzielnego życia.

Second day - Stone City in Teplica. It's amaizing part of Czech. All stones are created by nature. I felt like in other world, walking around stones. Especially, when I saw my dream cabin.

The cabin is made by wood, standing in the middle of stone-land. I coulnd't walk up there, but I'm pretty sure inside of bulding is also beautiful.

Skalne miasto - magiczne miejsce stworzone przez naturę.


In the end I will post some amaizing pics I took in this two days:


MOUNTAIN:

STONE CITY:

wtorek, 9 sierpnia 2016

Three. Trzy.

I totally forgot about this page. It doesn't mean I have nothing to say, just I have no time for myself and to take care about things like this one. Nowadays I'm looking for a concert of one of my fav bands. But... no one wanna play in Poland. I wish to see:
1. Mushroomhead
2. In this moment
3. Korn
4. Slipknot (of course, once more!)
For this 4 bands I can pay as much as they want to. For the rest, I will think twice before buying a ticket.

I won't type a lot today. Maybe next time... of course, if it will come, I can't promise anything.

See ya.

środa, 24 lutego 2016

Two. Dwa.

Najtrudniej (jak dla mnie) jest rozpoczęcie posta. W końcu o czym mogę pisać? Nie jestem gwiazdą, żeby nawet każdy bezsensowny post był uwielbiany przez miliony. 

Jakiś czas temu przygarnęłam sunie. Biedactwo się błąkało. Zguba - uciekła komuś, albo została wyrzucona. Prawda nie jest znana. Po ogłoszeniu o znalezieniu psiaka, nikt się nie zgłosił. Więc, śmiało mogę powiedzieć, że ma teraz nowy dom u mnie i na pewno nie zamierzam jej wyrzucić. Ludzie w końcu powinni się nauczyć, że zwierzęta też czują, i nikt nie powinien ich wyrzucać, jak niepotrzebne zabawki. 
Jak widać na zdjęciu jest to kundelek, pochodzenia niewiadomego. Zguba jest bardzo przyjazna dla ludzi, jak innych piesków. Na każdy dźwięk mojego głosu reaguje, od razu podbiega zadowolona. Na pewno był to dobry wybór, że ją przygarnęłam, chociaż wiem, że jest to duży, dodatkowy obowiązek dla mnie. 
W moim domu jest jeszcze jedna suczka, Atena, którą mam od szczeniaka. Na szczęście obie żyją w zgodzie. Na samym początku miałam obawy. Staram się je traktować równo, w końcu każdy czworonożny przyjaciel zasługuje na dużą ilość miłości od człowieka.

Według mnie, pies zawsze będzie najlepszym przyjacielem. Nie zazdrości, nie jest fałszywy, szczerze okazuje swoje uczucia.

About two weeks ago I found a beautiful dog. She was lost, or maybe someone throw her away, I don't know. Right now She found a home with me and my 2nd dog, Athena. Both of them are everything for me. I will always say: "Dogs are the best friends for people". They are real! It was my best decision to take her home. 

Whatever, I hope she is happy here!

niedziela, 21 lutego 2016

One. Jeden.

Początki zawsze są bardzo trudne.

Nazwa blogu ma dwa znaczenia. Większość osób wie, że fani Slipknota (Amerykański zespół metalowy) właśnie tak nazywa swoich fanów, do których się zaliczam. Swoją przygodę z ich muzyką zaczęłam wiele lat temu, jak miałam zaledwie trzynaście lat. Ich druga płyta IOWA oczarowała mnie. Ostatnio byłam na ich koncercie, który odbył się w Gdańsku. Niezapomniany czas *unforgettable time*. Drugie - mało znaczący robak, larwa, bo jak inaczej można określić słowo maggot

Wracając do koncertu. Na pewno z czystym sumieniem mogę polecić ich show! Agresywna muzyka i wokal wokalisty pozwala się niesamowicie odchamić. Sama, jak tylko usłyszałam, że zaczynają grać The negative one od razu poleciałam w tłum. Stać i tylko ich słuchać - byłoby grzechem. Po koncercie aż tydzień leczyłam zakwasy, ale na prawdę było warto! Większość piosenek, które zagrali pochodzą z ich drugiej płyty - IOWA, w końcu w tym roku mija 15-lecie krążka. 

Also, I want to improve my English, so I will not only write in my home-language. Up there, I told I am a fan of Slipknot, and this is one of reasons of my blog's name. Last time I was in their concert in Gdańsk and It was the best show I have ever seen in my whole life. Unforgettable time. My love for Slipknot's music will always stay with me. First time when I heard them I was 13 years old, long time ago...